Cześć,
Dzisiejszy post dotyczy powrotu do restauracji Ganesh – prawdziwej indyjskiej kuchni prawie na samym krakowskim rynku. Tym razem była to prezentacja letniego, wegańskiego menu prowadzona przez właściciela sieci indyjskich restauracji Ganesh w Polsce oraz trenera kulinarnego, Tapiego Sharmę.
O samym wnętrzu, menu oraz polecanych daniach możecie przeczytać we wcześniejszej relacji z wizyty dostępnej tutaj. W dzisiejszym poście skupię się na daniach, które niedawno dołączyły do menu i które już teraz możecie zamówić.
Prezentacja oprócz ciekawostek i zasad kuchni indyjskiej, zawierała część warsztatową. Potrawy, jakie możecie znaleźć w obecnym menu, składają się z ogólnodostępnych składników, można je wykonać w domowych warunkach ale clue ich smaków to przyprawy, które można próbować odtworzyć ale jak to bywa w kuchni indyjskiej, odrobina więcej jednej przyprawy całkiem zmienia smak dania.
Z dań, które szczególnie mnie urzekły, są Weg burgery i Lentil salad. W warzywnych burgerach znajdziecie m.in. imbir, czosnek, zielony groszek, czerwoną cebulę, marchew, oraz ziemniaki. A w połączeniu z sosem z kolendry (hari chutney) było to połączenie smaków, do którego chce się często wracać. I przede wszystkim lekki, oświeżający obiad na upały.
Z kolei w Lentil salad oprócz indyjskiej soczewicy, ogórka czy kolendry, co ciekawe możecie znaleźć wiórki kokosowe. Dla mnie jest to jedno z ciekawszych połączeń i idealne uzupełnienie obiadu.
Weg burger – warzywny burger podawany ze świeżymi warzywami (powyżej)
Red bean burger – burger z czerwonej fasoli podawany ze świeżymi warzywami (powyżej)
Lentil salad – sałatka z soczewicą MUNG, ogórkiem i wiórkami kokosowymi podawana z małym chlebkiem naan posypanym czarnuszką (powyżej)
Tapi Sharma przygotował prezentację pełną humoru, ciekawostek z kuchni indyjskiej i jej odbioru przez polskie kubki smakowe. Świetna atmosfera, ciepły nastrój i nowe menu letnie to najlepsze powody by zajrzeć do Ganeshu. A spędzenie upalnego popołudnia w chłodnym, piwnicznym wnętrzu z daniami z dodatkiem kolendry czy ogórka, brzmi jak idealny obiad na lato.
Zachęcam do wizyty i do śledzenia profilu restauracji Ganesh oraz Tapiego na Facebooku.
Pozdrawiam,
Gosia
Kuchnia wegańska z taką ilością ziół i przypraw musi być przepyszna!
Ja dopiero odkrywam niektóre przyprawy, szczególnie z kuchni azjatyckiej. Niektóre z nich naprawdę zmieniają smak dań!