Cześć,
Dzisiaj chciałabym zaprezentować Wam jedną z moich ulubionych miejscówek na leniwe weekendowe śniadanie. Wspominałam już o niej w SWISSMagazine. Mały lokal, gdzie czas płynie wolno, można delikatnie obudzić się przy porannej kawie i świetnych naleśnikach. Przedstawiam Wam Psa Pianistę – idealny lokal na leniwe sobotnie śniadanie.
Moje ulubione typy śniadaniowe to zestaw prawie po angielsku i okazjonalne crepes z lemon curd (szkoda, że nie na stałe) – chyba najlepszy początek weekendu, jaki można sobie wymarzyć 🙂
Zapraszam Was na Paderewskiego 6 oraz na:
- stronę lokalu,
- profil na Facebooku.
Pozdrawiam!
Gosia