Cześć,
Tym razem przepis zaczerpnięty z bloga Just My Delicious. Na pierwsze mroźne dni i do gorącej kawy z rana – Lussekatter czyli szwedzkie bułeczki szafranowe z żurawiną.
Składniki (na 8 bułeczek):
- 75 ml mleka,
- 25 gram świeżych drożdży,
- 4 płaskie łyżki cukru kryształu,
- 250 gram mąki pszennej,
- 45 gram miękkiego masła,
- 1 jajko,
- 50 ml wody,
- 1 płaska łyżeczka szafranu,
- garść suszonej żurawiny.
Making-of:
- Podgrzewam mleko. Gdy będzie letnie, dodaję do niego pokruszone drożdże oraz cukier. Chwilę mieszam aż większość drożdży się rozpuści. Następnie zostawiam je pod przykryciem na 5 minut do wyrośnięcia.
- Mąkę mieszam z żurawiną, masłem i jajkiem. Następnie dodaję mieszankę drożdży i mieszam aż do uzyskania jednolitej masy.
- Szafran gotuję razem z wodą. Gdy tylko woda zarzyna wrzeć, ściągam garnek z kuchenki i czekam aż mieszanka będzie letnia. Następnie dodaję ją do ciasta.
- Ciasto wyrabiam na gładką masę. Gdy już będzie gotowe, zostawiam je pod przykryciem na około 50 minut.
- Ciasto dzielę na 8 części, formuję z nich kuleczki i układam je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
- Bułeczki piekę w temperaturze 180 stopni przez około 20 minut, aż do zarumienienia.
Smacznego! 🙂